Moje wakacje
Komentarze (0)
Podczas ostatnich wakacji pojechałem z mamą i bratem do Przemyśla, miasta, które mieści się w województwie podkarpackim. Spotkałem się tam z moją ukochaną babcią oraz z kolegami, których znam jeszcze z czasów przedszkola. Koledzy bardzo się zmienili, zarówno z wyglądu jak i zachowania. To już nie przedszkolaki, lecz bardziej poważniejsi i doroślejsi chłopcy.
Często jeździłem z nimi na wycieczki rowerowe, podczas których udało mi się opanować nową umiejętność jaką jest jazda na jednym kole 😊, jak również grałem w koszykówkę, którą bardzo lubię i zamierzam w przyszłości kontynuować.
Oprócz umiejętności rowerowych i koszykarskich poprawiłem też umiejętności pływackie, a to za sprawą uczęszczania na lekcje pływania, które odbywały się na tamtejszym basenie.
Spędzałem też dużo czasu z mamą i bratem. Chodziliśmy na spacery, do kina i lodziarni, gdzie ulubionym moim smakiem lodów okazał się smak cytrynowy. Miałem też okazję być na koncercie, który odbył się na przemyskim rynku. Wzięły w nim udział takie gwiazdy jak: Kasia Cerekwicka i zespół Kombi. Pod koniec wakacji też było bardzo ciekawie, ponieważ pojechaliśmy do Energilandii, największego parku rozrywki w Europie. Spędziłem tam dwa cudowne, niezapomniane dni.
Niestety co piękne szybko się kończy i nadszedł czas powrotu do domu. Okres ostatnich wakacji bardzo mile wspominam i często w myślach do nich wracam.
Pozdrawiam
Dawid
wakacje w Polsce. Jechałem do polski z rodziną. Jechaliśmy przez wiele krai: Francją, Belgia, Holandia i Niemcy. Zajęło nam to 16 godzin żeby dojechać do polski. Spotkałem tam dziadków, kuzynów i przyjaciół. Jak przyjechałem to rozpakowywalem się i witałem wszyskich. Chodziłem do kolegi prawie co dziennie. Po tygodniu mój wujek i dziadek budawali ogromny basen. Zajęło im to z dwa dni. Jak skończyli to nalewali wod, to też zajęło dwa dni. Jak skończyła się woda nalewac to wszyscy wchodzili, było bardzo dużo osób dlatego że moja ciocia miała imieniny. Ja wchodziłem tam codziennie kiedy mogłem. Pod koniec tygodnia, w niedziele rano, musiałem już żegnać się z polską i pojechać do Anglii ☹️.


